Zdrowy uczeń. Sezon na przeziębienia i choroby gardła. Wzmocnij odporność dziecka

Proces kształtowania się odporności jest bardzo skomplikowany, dlatego układ immunologiczny uzyskuje pełnię zdolności obronnych dopiero ok. 12. roku życia dziecka. Wcześniej, zdaniem pediatrów, 6–8 infekcji przebiegających z gorączką w ciągu roku to norma. Jednak częste choroby osłabiają system immunologiczny, przez co dziecko może chorować częściej. Warto więc wzmocnić system odpornościowy.

Witaminy i hartowanie

Wiele preparatów znajdziemy w aptece bez recepty, np. wyciąg z jeżówki purpurowej, tran, witaminy. Warto pamiętać o probiotykach. Zawierają tzw. dobre bakterie, które m.in. uszczelniają nabłonek jelit, nie przepuszczając do krwiobiegu bakterii ani wirusów.
Pamiętajmy także, że bardzo ważne we wzmacnianiu odporności dziecka jest przebywanie na dworze, co najmniej godzinę dziennie. Młody organizm także trzeba hartować. Dzięki temu będzie lepiej reagował na zmianę temperatury, co zaowocuje rzadszymi przeziębieniami.

W poprawieniu odporności pomaga pilnowanie urozmaiconej diety. Im bogatsze menu, tym większa pewność, że organizmowi nie brakuje żadnych witamin ani minerałów. Dziecko powinno codziennie jeść warzywa oraz owoce, nabiał, chude mięso, a dwa razy w tygodniu ryby.

Gdy zaczniemy ogrzewać pomieszczenia, pamiętajmy o nawilżaniu powietrza. Ogrzewanie wysusza błonę śluzową w gardle i nosie, przez co zarazki łatwiej wnikają do organizmu. Można także kupić wodę morską w spreju. Kilka razy dziennie wietrzmy też mieszkanie.

Na gardło, katar i kaszel

Zapalenie górnych dróg oddechowych to najczęstsza jesienno-zimowa infekcja. Jeśli gardło jest obolałe, rozpulchnione i czerwone, trzeba je przede wszystkim płukać i to kilka razy dziennie. Doskonała jest woda z dwoma łyżeczkami sody lub napar z szałwii. Koniecznie kupmy pastylki lub wygodniejszy i bardziej precyzyjny sprej na gardło.

Jeśli kłopotem jest katar i zatoki, stosujmy inhalacje i przepłukiwanie nosa. Pomogą olejki eteryczne np. mentolowy dodany do nawilżacza powietrza. Najbardziej uciążliwy jest kaszel. Często wydaje nam się, że jest on suchy, tymczasem dziecko pije zbyt mało płynów i wydzielina jest tak gęsta, że nie może jej odkrztusić. Jeśli kaszel jest mokry, stosujmy leki rozrzedzające wydzielinę i pomagające w odkrztuszaniu. Jeśli jest suchy, pomogą np. pastylki z tymiankiem i podbiałem.
Dawajmy dziecku do picia sok z malin, wodę z miodem i cytryną, herbatę z imbirem, do kanapek i sałatek dodawajmy czosnek i cebulę na surowo – to naturalne antybiotyki, które wspomogą organizm w walce z chorobą.

Jeśli objawom towarzyszy gorączka powyżej 38ºC, mamy do czynienia nie z infekcją wirusową, ale bakteryjną. Wtedy koniecznie trzeba udać się do lekarza.