- Zawsze mówiłam, że w końcu przyniosę komuś szczęście. No i teraz czuję się tak, jakbym to ja sama trafiła szóstkę - mówi pani Basia, uśmiechając się od ucha do ucha. Zna prawie wszystkich klientów swojej kolektury, bo mieści się ona na starym osiedlu wzniesionym jeszcze w latach 50. dla kolejarzy i pracowników toruńskiego Aparora. Jednak na pytanie, czy wie, kto nadał szczęśliwy kupon wart ponad 13 mln zł, tylko tajemniczo się uśmiecha. Druga szóstka padła w Bydgoszczy w punkcie lotto w sklepiku przy ulicy Siedleckiego. Trzecia w Szydłowcu.
Zobacz: Rumpolog i wróżka WIEDZĄ, jakie liczby padną w Lotto!