ZEMBORZYCE: Kierowca skody wjechał pod pociąg

2013-04-04 4:00

Za swą brawurę i kompletny brak wyobraźni 35-letni kierowca skody fabii zapłacił najwyższą cenę. We wtorek po południu pojawił się swym autem w rejonie przejazdu kolejowego przy ul. Pasiecznej w podlubelskich Zemborzycach.

Za swą brawurę i kompletny brak wyobraźni 35-letni kierowca skody fabii zapłacił najwyższą cenę. We wtorek po południu pojawił się swym autem w rejonie przejazdu kolejowego przy ul. Pasiecznej w podlubelskich Zemborzycach. Zignorował kolejkę aut stojących przed torami i świecący na czerwono znak stopu. Wyminął samochody, wjeżdżając na tory wprost pod szynobus jadący do Stalowej Woli. Zginął na miejscu, pasażerom szynobusu nic się nie stało.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki