Zginął na skrzyżowaniu

2009-11-23 3:00

Sobotnie popołudnie. Pisk opon i przerażający huk zderzenia sprawiają, że przechodnie znajdujący się na rogu Połanieckiej i Wielkoborskiej w Częstochowie zamierają z przerażenia.

Na ich oczach dostawczy ford, pędzący od strony Daszyna, uderza w wyjeżdżającego z podporządkowanej daewoo matiza. Niewielkie auto, którym kieruje 60-letni mężczyzna, jedzie jeszcze dobre 20 metrów, zanim wreszcie udaje mu się zatrzymać. O mały włos nie trafia w pobliski dom. Kierowca matiza ginie w samochodzie. Chwilę później na miejscu tragedii pojawia się karetka pogotowia, która zabiera do pobliskiego szpitala dwie ranne osoby. O tym, kto jest winny wypadku, orzeknie policja po dokładnym zbadaniu sprawy. Prawdopodobną przyczyną nieszczęścia była nadmierna prędkość forda.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki