W minioną sobotę wieczorem chłopak razem z trojgiem znajomych wyjechał z Terespola do Białej Podlaskiej na bal maturalny. Nie zdążyli jeszcze wyjechać z rodzinnej miejscowości, gdy nagle drogę zajechał im jadący z naprzeciwka volkswagen tiguan skręcający w lewo, wymuszając pierwszeństwo. Opel astra maturzysty wbił się w bok małego SUV-a. Wypadku nie przeżył właśnie 19-letni kierowca, jego znajomi i trzy osoby z tiguana trafili do szpitala. Najciężej ranna jest pasażerka opla, najmniejsze obrażenia odniósł sprawca tej tragedii, czyli 29-letni Rosjanin kierujący volkswagenem tiguanem.
Zobacz też: Straciłam ostatniego syna. Tragiczny wypadek w Markach