Był piątkowy poranek, tuż przed godziną 7 rano. Pięciu mężczyzn jechało samochodem dostawczym do pracy na pobliskiej budowie. Nie wiadomo, dlaczego ich pojazd zderzył się czołowo z jadącą z przeciwka ciężarówką. Na ten koszmarny widok jadący za nimi kierowca lawety zahamował, ale w tył jego pojazdu wbiła się kobieta jadąca za nim fiatem.
Na miejscu natychmiast pojawili się strażacy, którzy z przerażająco pogiętych wraków wydobywali uwięzionych tam ludzi. Trzy osoby trafiły do szpitala, dwóch mężczyzn nie przeżyło potwornego karambolu.- Ofiary śmiertelne to mężczyźni w wieku ok. 25 i 50 lat. Najprawdopodobniej jechali na pace - mówi st. kpt. Łukasz Płusa, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej PSP w Gdańsku. - Kolejne osoby poszkodowane to dwóch mężczyzn i kobieta - dodaje strażak.Przyczyny wypadku ustala policja.
- Dokładny przebieg wypadku nie jest na razie znany, ale prawdopodobną przyczyną wypadku były warunki panujące na drodze - mówi asp. sztab. Marcin Kunka z policji w Starogardzie Gdańskim.
Zobacz: Poznań. Pobił 21-latka i zostawił na ulicy. Po mężczyźnie przejechał samochód [ZDJĘCIA]