Zginęło 90 osób

2009-09-05 7:00

To była krwawa jatka. Afgańscy terroryści najpierw porwali dwie cysterny z paliwem należące do NATO i zamordowali kierowców.

Gdy utknęli, kazali miejscowej ludności odpompowywać paliwo. W tym czasie nadleciały natowskie samoloty i zbombardowały ciężarówki. Według danych afgańskiej policji w nalocie zginęło 90 ludzi, w tym 40 cywilów. Niemcy, którzy stacjonują w tym regionie, twierdzą, że wśród ofiar są tylko terroryści.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki