Zgorzelec. 25-letnia Katarzyna P. wyznaje: ZAPŁODNIŁAM się sama strzykawką

2011-05-27 15:03

Zdesperowana kobieta jest zdolna naprawdę do wszystkiego. Zwłaszcza, kiedy zapragnie dziecka. Oto przykład. Gdy Katarzynę P. (25 l.) ze Zgorzelca dopadł instynkt macierzyński, przez wiele miesięcy suszyła głowę ukochanemu. Ten jednak nie przejawiał chęci przedłużenia rodu. Dziewczyna postanowiła więc zapłodnić się sama. I sztuka ta udała jej się za pomocą lekarskiej strzykawki.

- Poczekaj trochę, najpierw trzeba postarać się o dom i samochód - 25-letni Kamil jak mógł, odradzał Kasi zajście w ciążę. Nocą zaś robił wszystko, by nie zapłodnić partnerki. A ponieważ za seksem w prezerwatywie nie przepadał, wychodził przezornie z kobiety, zanim zaczynał szczytować.

- Muszę działać sama, bo nic z tego nie będzie - postanowiła w końcu kobieta. Zajrzała do Internetu. Nie brakowało tam rad innych desperatek, jak podstępnie zajść w ciążę. Stosując się do jednaj z nich, Katarzyna kupiła testy owulacyjne.

Kiedy stwierdziła u siebie dni płodne, rzucała się na Kamila. A gdy ten jak zwykle dochodził na zewnątrz, ukradkiem zbierała jego nasienie i wkładała sobie do pochwy. Potem czekała i... nic. Wtedy postanowiła udoskonalić swój plan i użyć strzykawki. Wciągała do niej spermę Kamila i wstrzykiwała sobie do środka.Tym razem na wynik nie trzeba było długo czekać.

Przeczytaj koniecznie: Kobiety robią wszystko, by uwieść mężczyznę - ale tylko w dni płodne

- Kiedy zobaczyłam dwie grube kreski na teście, oszalałam ze szczęścia - wspomina dziewczyna. - Z uśmiechem pobiegła do ginekologa, który potwierdził jej błogosławiony stan.

Potem o wszystkim powiedziała narzeczonemu. Zataiła tylko sposób, w jaki zaszła w ciążę.

Kamil początkowo przyjął wiadomość ze stoickim spokojem. - Jakoś damy sobie radę - stwierdził filozoficznie. - Musimy też wziąć ślub - zawyrokował. Niestety. Zazdrosna koleżanka opowiedziała Kamilowi o oszustwie Katarzyny. Ten wpadł w szał. Odwołał wesele i wyprowadził się. Przyszłość związku wisiała na włosku.

- Przez tydzień piłem - wyznaje Kamil. Ale potem postanowił dać kobiecie drugą szansę. Kasia obiecała mu, że już nigdy go nie oszuka. Teraz są szczęśliwym małżeństwem. A synek Kacperek jest ich oczkiem w głowie.

Patrz też: Pośladki pokazują, czy kobieta jest gotowa do zapłodnienia

Czy to możliwe?

Dr Joanna Zalewska, ginekolog:

- Taka sytuacja faktycznie jest możliwa. Wystarczy, że plemniki zostaną umieszczone w pochwie, by mogło dojść do zapłodnienia. Spotkałam się nawet z bardziej zaskakującym przypadkiem: kobieta została zapłodniona mimo braku pełnego stosunku i to bez żadnej strzykawki - mężczyzna wytrysnął na uda partnerki, jednak mała ilość spermy, a więc także plemniki, dostała się do pochwy.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają