Koń Faks w weekend uciekł ze stadniny przy ul. Musioła w Bytomiu (woj. śląskie). Niestety, swobodny galop źle się dla niego skończył. Utknął w błotnej pułapce. Kopyta błyskawicznie zaryły się w mule, po chwili koń ugrzązł w nim aż po kłąb. Jego przeraźliwe rżenie zaalarmowało właścicielkę, która na pomoc wezwała strażaków.
Gdy ratownicy zjawili się na miejscu, od razu przystąpili do działania. Zapięli konia w pasy i centymetr po centymetrze wyciągali go z bagna. Kiedy Faks stanął w końcu na własnych kopytach, aż prychnął ze szczęścia. Został starannie wymyty i przebadany przez weterynarza,. Nic mu się nie stało, zgubił jedynie podkowy. Teraz wycieczki poza zagrodę, już mu nie we łbie.
Polecany artykuł: