Podobno wysiadł z pociągu i zasłabł na peronie. Przez wiele lat policjanci nie mogli ustalić jego tożsamości. Nikt taki nie widniał na liście zaginionych. Jego zdjęcia pokazywane były w prasie, ale nic z tego nie wychodziło. Dopiero w br. funkcjonariusze sprawdzili linie papilarne denata i okazało się, że był notowany za kradzież. Nazywał się Władysław B. W chwili zgonu miał 47 lat.
Praga-PoŁudnie Narkotyki przechowywał w paczce po papierosach
Krzysztof P. (32 l.) ukrywał dawkę heroiny w paczce papierosów, kiedy szedł ulicą Wiatraczną. W pewnym momencie minęło go dwóch policjantów, którzy spostrzegli, że mężczyzna nerwowo się zachowuje i jest blady jak ściana. Postanowili go więc zrewidować i odnaleźli narkotyki. Krzysztof P. już był wcześniej notowany i może trafić za kratki na 3 lata.
oszuŚci sĄ juŻ w areszcie Chcieli wyłudzić z banku czterdzieści tysięcy złotych
Policjanci do walki z przestępczością gospodarczą złapali wyjątkowo bezczelnych oszustów, 39-letniego Jarosława S. i 33-letniego Artura D. Obaj próbowali wyłudzić w jednym z warszawskich banków kredyt na 40 tysięcy złotych. Jarosław S. posłużył się sfałszowanym zaświadczeniem o zatrudnieniu. Twierdził, że od 3 lat pracuje na kierowniczym stanowisku. To wierutne kłamstwo, bo mężczyzna przebywał w tym czasie w zakładzie karnym. W mieszkaniu Artura D. policjanci znaleźli z kolei czyste druki zaświadczeń o zatrudnieniu. Obaj mężczyźni są w areszcie.