W czwartek Franz spotyka się z działaczami "Kolejorza" na rozmowach ostatniej szansy, ale już teraz prywatnie zapewnia znajomych, że odchodzi z Lecha. Na liście ewentualnych następców Smudy pojawili się: Michał Probierz, Rafał Ulatowski, a nawet Henryk Kasperczak, choć ten ostatni w stanowczy sposób zdementował pogłoski. Ulatowski z kolei na dniach podpisze nową umowę z Bełchatowem, a Probierz zostaje w Białymstoku.
W notowaniach podskoczyło więc nazwisko Zielińskiego, który jest wolny i nie ma tak wygórowanych żądań finansowych jak Smuda.