Wybuch gazu w mieszkaniu na siódmym piętrze wieżowca przy os. Pomorskim 1 okazał się mniej niszczycielski niż początkowo prognozowali strażacy. Ekipy nadzoru budowlanego i eksperci budownictwa przeprowadzili już wstępne oględziny budynki i mają dobre wiadomosci dla rodzin, które w nocy zostały pospiesznie ewakuowane.
Przeczytaj koniecznie: Zielona Góra: Kuchenki wybuchały ludziom w domach!
Konstrukcja budynki nie została naruszona, a to oznacza, że w bloku będzie można bezpiecznie mieszkać. Lokatorzy z pięter od parteru – do piątej kondygnacji będą mogli wrócić do swoich mieszkań bardzo szybko. Możliwe, że nawet w środę, najpóźniej w czwartek.
Wyższe kondygnacje zostały bardziej uszkodzone. Powrót do mieszkań uzależniony jest od tego jak szybko uda się przeprowadzić remont.
W wyniku wybuchu w nocy z wtorku na środę w wieżowcu rozbite zostały dwie ściany i fragment klatki schodowej na wysokości siódmego piętra. Przy panujących mrozach wstępny remont może zająć nawet kilkanaście dni.
W bloku na os. Pomorskim 1. zginał 50 letni mężczyzna, który prawdopodobnie wchodził do mieszkania, gdy doszło do wybuchu. Fala uderzeniowa zepchnęła go do windy, która po chwili się zerwała.