Grupa PGE dba o tereny, na których prowadzi swoją działalność. Na obszarach poprzemysłowych PGE powstają nowe wartościowe krajobrazy i ekosystemy, dzięki którym zyskuje bioróżnorodność. Przykładem są kompleksy górniczo-energetyczne PGE w Bełchatowie i Turowie. Gdy w kopalniach odkrywkowych zakończy się eksploatacja węgla brunatnego, na ich terenach powstaną ogromne, zielone tereny sportowo-rekreacyjne.
Była kopalnia, jest las
Dotychczas Kopalnia Bełchatów zrekultywowała ponad 2 tys. hektarów, z czego 1,5 tys. ha przeobrażonych, zalesionych gruntów przekazała Lasom Państwowym. Zakończono już formowanie plaży i wschodniej część linii brzegowej jeziora, które powstanie po zakończeniu eksploatacji odkrywki. Po 17 latach prac, zamiast zwałowiska jest „Bliźniacza” Góra Kamieńsk. Posadzono na niej łącznie ponad 4 mln drzew. Zamieszkują m.in. drapieżne ptaki: jastrzębie, myszołowy, sokoły pustułki, a także wiele gatunków ssaków: zające, lisy, jenoty, sarny, dziki i jelenie.
Góra Kamieńsk jest dzisiaj najbardziej spektakularnym efektem działań rekultywacyjnych kopalni. To największe obecnie w centralnej Polsce wzgórze stało się turystyczną atrakcją regionu - zimą staje się centrum sportów narciarskich, a w cieplejszych porach roku miejscem turystyki rowerowej i pieszej. W przyszłości stanie się elementem największego w centralnej Polsce kompleksu wypoczynkowego, który ma powstać na terenach pogórniczych. Zgodnie z planem, po 2050 r. nastąpi likwidacja wyrobisk górniczych.
Nowi lokatorzy na Polach Szczerców
Kolejnym przykładem zielonego wzgórza w pobliżu Kopalni Bełchatów jest zwałowisko zewnętrzne Pola Szczerców. Jego formowanie zajęło górnikom 17 lat. Góra zajmuje powierzchnię ok. 1.130 ha, przy wysokości względnej ok. 140 m. Na razie rosną na niej młode drzewa, a powierzchnię pokrywa sporo terenów trawiastych. Można spotkać tam liczne stada saren, dziki i zające. Stałymi mieszkańcami są także lisy. Z ptaków przeważają gatunki odkrytych terenów polnych i łąkowych, a wśród nich m.in. polny skowronek.
Ślady wilka na zwałowisku wewnętrznym
„Bliźniacza” Góra Kamieńsk i Pola Szczerców były kiedyś zwałowiskami zewnętrznymi Kopalni Bełchatów. Rekultywacji poddawane są także tereny zwałowiska wewnętrznego Pola Bełchatów. Już dzisiaj na jego zboczach możemy spotkać nowych lokatorów - sarny, zające, lisy, jenoty, norniki, dziki, a nawet borsuki. Czasami można natknąć się na samotny ślad przechodzącego przez kopalniane tereny wilka. Ptaki osiadłe to: kosy, drozdy śpiewaki, sójki, bażanty czy grzywacze. Polują tu myszołowy, pustułki czy jastrzębie. Czasami na przelotach pojawi się tu nawet bielik. Nowe, zrekultywowane siedliska są przyjazne dla gadów i płazów, które chętnie zasiedlają te tereny. W wodzie pojawiły się nawet wydry i bobry.
Na odsłoniętych fragmentach zadarnionych skarp i półek latają piękne motyle, a wśród nich najpiękniejszy paź królowej.
Wielkie i głębokie jeziora
Przeszło 4 tys. hektarów – taką powierzchnię może mieć łącznie lustro wody dwóch zbiorników, które powstaną na terenie eksploatowanych obecnie wyrobisk Pola Bełchatów i Pola Szczerców. Ale największe wrażenie robi ich maksymalna głębokość - wyniesie ona ok. 170 metrów. Oznacza to, że bełchatowskie jeziora będą głębsze od Hańczy, najgłębszego jeziora w Polsce. Aby jednak powstały jeziora, potrzebny jest nie tylko czas, ale także dużo pracy, bo nie wystarczy wyrobiska tak po prostu zalać wodą. Trzeba najpierw wypłycić wyrobiska i zabezpieczyć skarpy. Konieczne jest wyprofilowanie zboczy, zarówno w części nadwodnej, jak i podwodnej, a także ich biologiczna obudowa. Zbiorniki zostaną napełnione wodą po 2050 roku, gdy kopalnia zakończy działalność. Napełnianie wodami głębinowymi oraz powierzchniowymi potrwa około 20 lat.
Bełchatów będzie rajem dla turystów
Kąpielisko z plażą to tylko jedna z wielu atrakcji, jakie będą czekać na turystów chcących odwiedzić okolice Bełchatowa. Za kilkadziesiąt lat pokopalniane tereny staną się także rajem dla miłośników ekstremalnych wrażeń. W ośrodku sportowym będzie można szusować na nartach, grać w golfa, jeździć na rowerze, a także spróbować swoich sił w ogrodzie wspinaczkowym. Ma tutaj powstać również autodrom, hipodrom oraz kompleks parkowy. Nie lada gratką będzie muzeum górnictwa węgla brunatnego utworzone z części terenu zaplecza technicznego. Będzie w nim można przyjrzeć się z bliska ogromnym maszynom i urządzeniom wykorzystywanym do eksploatacji węgla brunatnego.
Zmieniają się okolice Kopalni Turów
Nie mniejszą bioróżnorodnością mogą poszczycić się poprzemysłowe tereny Kopalni Turów. Kopalnia dotychczas zrekultywowała blisko 2900 ha, z czego 2400 przekazała m.in. Nadleśnictwu Pieńsk oraz Starostwu Powiatowemu w Zgorzelcu. Przykładem doskonałej harmonii z przyrodą jest zwarty kompleks leśny o powierzchni ponad 2200 ha, na którym zasadzono ok. 22 mln drzew. Żyją w nim sarny, dziki, lisy, piżmaki, zające, borsuki, kuny, tchórze zwyczajne, a nawet chronione łasice, łaski i gronostaje. Ptaki reprezentowane są przez gatunki zalatujące, lęgowe oraz zimujące. Niektóre z nich, takie jak pustułka czy puszczyk, są zaliczane do gatunków coraz rzadziej występujących w Polsce. W miejscach wilgotnych można spotkać płazy i gady, a wśród nich chronione rzekotki drzewne, kumaki nizinne, traszki górskie, ropuchy szare, jaszczurki żyworodne czy zaskrońce zwyczajne.
Obecnie zwałowiska pokrywają kilkudziesięcioletnie drzewostany, a także zupełnie nowe uprawy zakładane w ostatnich latach. Górzysty teren Dolnego Śląska sprawił, że całość sprawia wrażenie naturalnego lasu, a antropogeniczna góra doskonale wpisuje się w krajobraz. Turoszowskie tereny są atrakcyjnym miejscem dla uprawiania turystyki i poznawania przyrody.
Zielona energia z Bełchatowa
Będący sercem polskiej energetyki Bełchatów, również po zakończeniu wydobycia będzie ważną częścią infrastruktury energetycznej. W przyszłości z Bełchatowa popłynie przede wszystkim zielona energia.
Już teraz na szczycie Góry Kamieńsk znajduje się farma wiatrowa składająca się z 15 turbin, każda ma moc 2 MW. Na szczycie Bliźniaczej Góry ma powstać farma fotowoltaiczna.
Grupa PGE planuje zbudować na terenach pokopalnianych wokół Bełchatowa kilka dużych farm fotowoltaicznych o łącznej mocy do 600 MW. Mają powstać do końca 2024 r. PGE rozważa również uruchomienie w pobliżu nowych elektrowni wiatrowych o mocy ok. 100 MW.
Budowa nowych farm wiatrowych i fotowoltaicznych jest częścią realizowanego przez Grupę PGE Programu Sprawiedliwej Transformacji Regionu Bełchatów. Zakłada on uruchomienie szeregu inwestycji w nisko i zeroemisyjne źródła energii, które stopniowo zastąpią konwencjonalną Elektrownię Bełchatów. Oprócz wiatraków i paneli słonecznych powstaną tu m.in. Instalacja Termicznego Przetwarzania z Odzyskiem Energii oraz Centrum Rozwoju Kompetencji, skoncentrowane przede wszystkim na rozwoju kompetencji i kwalifikacji związanych z odnawialnymi źródłami energii.
Partnerem materiału jest PGE