Aleja Zasłużonych i wojskowi
Najstarszą nekropolię w Warszawie założono w 1790 r. na dwóch hektarach zielska podwarszawskiej wsi. W okresie insurekcji kościuszkowskiej toczono tu walki z wojskami pruskimi. Ci, którzy wtedy polegli, już tu zostali, pogrzebani w trzech zbiorowych mogiłach. Rozrastający się cmentarz za Augusta III Sasa zyskał własną świątynię, kościół św. Karola Boromeusza projektu Dominika Merliniego, tego samego, który rozrysował Pałac na Wodzie w Łazienkach i Królikarnię. Do 1884 r. Powązki były jedynym warszawskim cmentarzem. W końcówce XIX w. nabrały charakteru elitarnego, stąd nagrobne napisy „ziemianin”, „szlachcic”, „obywatel ziemski”. Jerzy Waldorff, który w 1974 r. założył Społeczny Komitet Opieki na rzecz Ochrony Starych Powązek, pisał: „(...) gdy w roku 1925 chowano za katakumbami pisarza, laureata Nagrody Nobla Władysława Reymonta, grób jego był jeszcze samotny, pierwszy w projektowanej Alei Zasłużonych”. Wkrótce powstały tu grobowce Bolesława Prusa, autora „Lalki”, i Mariusza Dmochowskiego, który wcielił się w Wokulskiego. Spoczęli tu także: Jan Kiepura, Stanisław Moniuszko, Hanka Ordonówna i Hanka Bielicka. Są tu groby Marka Hłaski, Bolesława Leśmiana i Mirona Białoszewskiego. Leżą tu Irena Sendlerowa, która w czasie II wojny uratowała 2,5 tys. dzieci, oraz żona i córki Józefa Piłsudskiego. Cmentarz stał się ostatnią przystanią Czesława Niemena i Krzysztofa Kieślowskiego, Marka Perepeczki, Kaliny Jędrusik, Niny Andrycz, Gustawa Holoubka i Andrzeja Kopiczyńskiego. Spoczęli tu Agnieszka Osiecka, Maria Dąbrowska, Zbigniew Herbert, Leopold Staff, Andrzej Łapicki czy Jacek Kaczmarski. Przez ponad 200 lat w piaszczysto-glinianą ziemię Powązek spuszczono 3 mln trumien. Oddzielną częścią nekropolii jest Cmentarz Wojskowy na Powązkach, do którego należą Kwatera na Łączce, Dolinka Katyńska, Kwatera Smoleńska czy Kwatera Harcerskiego Batalionu Armii Krajowej „Zośka”.
Czytaj także: SUPER HISTORIA: Historyczne mogiły – ocalmy od zapomnienia
Cmentarz Rakowicki
Nazwa cmentarza założonego w 1803 r. wzięła się od nazwy ulicy wiodącej do folwarku Rakowice. Niegdyś cmentarz leżał za miastem, bo krakowscy rajcy orzekli, że „miasto we szwach pęka od trupów”. Pierwszą pogrzebaną tutaj była Apolonia z Lubowieckich Bursikowa, której zmarło się na gruźlicę 15 stycznia 1803 r. Obecnie cmentarz, rozciągając się na 42 hektarach, niemal dorównuje powierzchnią warszawskim Powązkom. Spoczywają tu uczestnicy powstania styczniowego, wojny polsko-bolszewickiej i II wojny światowej. Jest na wskroś krakowski, z masą mogił postaci ze świata sztuki. Spoczywają tu Helena Modrzejewska i Tadeusz Kantor, Marek Grechuta, Wisława Szymborska i Jerzy Bińczycki. Na grobie Piotra Skrzyneckiego leży dzwonek – taki, jakiego używał podczas występów w Piwnicy pod Baranami. Na ocienionym starymi drzewami cmentarzu znajdują się zabytkowe nagrobki projektowane np. przez Xawerego Dunikowskiego czy Bronisława Chromego. Tuż pod murem stoi obelisk dowodzący, że znalazł tu finał polski romans wszech czasów uwieczniony przez Wyspiańskiego w „Weselu”. Spoczywają tu mianowicie Lucjan Rydel i Jadwiga Mikołajczykówna – Pan i Panna Młoda. Na cmentarzu leżą rodzice i brat Jana Pawła II: Emilia Wojtyła, Karol i Edmund. W okazałym grobowcu spoczywa „mistrz Matejko”. Pośród 75 tys. rakowickich grobów są m.in. mogiły Ignacego Daszyńskiego, Oskara Kolberga, Juliusza i Wojciecha Kossaków i Józefa Mehoffera.
Najstarszy cmentarz katolicki
Stary Cmentarz w Ostrowie Wielkopolskim jest jedną z pierwszych nekropolii założonych poza granicami miasta. Na planie Ostrowa zaznaczono go w 1784 r. Najstarszą zachowaną częścią cmentarza jest mur pochodzący z 1833 r. oraz nagrobki z lat 1789–1844. Najcenniejszym zabytkiem znajdującym się na cmentarzu była rzeźba „Pielgrzym” z 1890 r. Z obawy przed zniszczeniem przeniesiono ją jedna w podcienia ostrowskiej katedry. W latach 60. ubiegłego stulecia okazało się, że cmentarz stoi na drodze planów komunikacyjnych. Te uległy jednak zmianie i historyczną nekropolię poprzecinaną alejami lip i grabów uratowano.
Wielowyznaniowe „Lipki”
Cmentarz przy ul. Lipowej w Lublinie pochodzi z 1794 r. Od początku miał charakter wielonarodowy i wielowyznaniowy, a powstające na nim nagrobki były katolickie, ewangelickie i prawosławne. Na tym cmentarzu porzucono makabryczny zwyczaj grzebania zmarłych 10 cm pod ziemią i zaczęto kopać solidne, głębokie groby. Ścieżkę poza miasto wytyczyły głównie kondukty wolnomyślicieli. Stąd w najstarszej części cmentarza wznoszą się nagrobki masońskie. Pierwszy trzymorgowy cmentarz był ze wszystkich stron obsadzony lipami, stąd nazwy to „Pod Lipkami” lub „Lipki”. Lubelski cmentarz to prawdziwa galeria sztuki pełna starych nagrobków rzymskokatolickich – dzieł wybitnych dłut.
Płockie Powązki
Cmentarz Stary w Płocku to miejsce pochówków adwokatów, lekarzy, nauczycieli i rejentów, z grobem pomnikiem ku czci bohaterów powstania styczniowego 1863 r. Ta płocka nekropolia to najstarszy cmentarz w Polsce, założony w 1780 r. Miejsce spoczynku płocczan usytuowano przy trakcie dobrzyńskim, z dala od kościołów. To spowodowało, że ludność przyjęła go bardzo niechętnie. Stary zwyczaj nakazywał bowiem grzebanie zmarłych przy kościołach. W 1801 r. powstała tu drewniana kaplica, jednak mało używana, uległa zniszczeniu (rozebrana w latach międzywojennych). Pogrzeby odbywały się na płockich Powązkach przez ponad 150 lat, aż do zakończenia II wojny światowej. W tym miejscu spoczywa wielu zasłużonych dla miasta. Jest tu m.in. Bronisław Mazowiecki – lekarz, ojciec premiera Tadeusza Mazowieckiego.
Wieczny odpoczynek w parku
Cmentarz Centralny w Szczecinie, który powstał w 1900 r., to trzecia co do wielkości nekropolia w Europie. Jest cmentarzem ogrodem pełnym zabytkowych grobowców, monumentalnych mauzoleów i kompozycji rzeźbiarskich, stawianych „na wieczną rzeczy pamiątkę”. Znajdują się tu niespotykane na cmentarzach zagajniki sosen i świerków oraz zarośla krzewów. Styl barokowy narzuciła pofałdowana powierzchnia pełna potoków i jeziorek. W lapidarium zebrano płyty i rzeźby pochodzące z grobów od dawna już nieistniejących. W 1970 r. przy II bramie pochowano ofiary zajść grudniowych. Cmentarz szczególnie pięknie wygląda jesienią, kiedy masa znajdujących się tu drzew mieni się kolorami.
Pochówek pod Tatrami
Kameralny cmentarzyk na Pęksowym Brzyzku w Zakopanem, pełen młodopolskich nazwisk, został ufundowany w 1848 r. przez Jana Pęksę. To od niego oraz od słowa „brzyzek”, które w gwarze góralskiej oznacza urwisko nad potokiem, pochodzi nazwa cmentarza, z jedną tylko, ale jaką! aleją. Można tu obejrzeć zabytkowe drewniane krzyże i ludowe elementy. Są tu rzeźby Władysława Hasiora, który w Zakopanem mieszkał, a na hali pod miastem stworzył widowisko „Płonący fortepian”, co chwila gaszony przez halny. O tym cmentarzyku można rzec patetycznie „tu wszystko jest Polską”. Spoczywają na nim: Tytus Chałubiński, Stanisław Witkiewicz (ojciec Witkacego), Kornel Makuszyński i Kazimierz Przerwa-Tetmajer. Spośród 500 grobów połowa to groby zasłużonych.