Kierowcy powinni mieć się na baczności, szczególnie ci, którzy wybierają się w trasę za zachód. Tam miejscami temperatura podniosła się powyżej zera, śnieg zaczął topnieć, a nawet spadł przelotny deszcz. Już wieczorem mróz jednak ponownie chwyci, a to oznacza, że będzie wyjątkowo niebezpiecznie. Meteorolodzy ostrzegają przed gołoledzią i marznącym deszczem.
Patrz też: Zima stulecia w Europie i USA (galeria!)
W pozostałej części kraju aura zmieni się nieznacznie. Tam gdzie do tej pory nie padało może jednak spaść śnieg. Temperatura będzie się wahać w granicach od - 2 do – 5 stopni Celsjusza. Będzie również wiał wyjątkowo przenikliwy wiatr ze wschodu, który będzie pogłębiał uczucie chłodu.
Taka pogoda powinna się utrzymać co najmniej do końca tygodnia. W weekend może być trochę cieplej, ale na początku kolejnego tygodnia wszystko powróci do normy. To oznacza natomiast, że tegoroczne ferie będą zimowe nie tylko z nazwy.