- Będziemy mieli pierwszy polityczny proces III RP. Ale prawda zwycięży - pieklił się polityk PiS. Ale choć Sejm aż kipiał od emocji, do awantury nie doszło. O uchylenie immunitetu Ziobrze wystąpiła prokuratura z Płocka. Śledczy chcą postawić byłemu ministrowi sprawiedliwości zarzut przekroczenia uprawnień w związku z ujawnieniem szefowi PiS akt ze sprawy tzw. mafii paliwowej. Miał je pokazać Jarosławowi Kaczyńskiemu (59 l.) na początku 2006 roku. Ziobro uważa, że cały spór to nic innego jak zemsta polityczna PO. - Przestępcy zacierają ręce. To jest ta prawdziwa Irlandia - ironizował. Politycy PO uważają, że zarzuty Ziobry są nikczemne. - To nie jest spór między PO a PiS. To spór między PiS a prawem - ucina szef klubu PO Zbigniew Chlebowski (44 l.).
Ziobro bez immunitetu
2008-09-04
4:00
Jak zapowiadał, tak zrobił. Zbigniew Ziobro (38 l.), poseł PiS, zrzekł się wczoraj immunitetu poselskiego. W czasie ponadgodzinnego wystąpienia w Sejmie oświadczył, że stawi czoła fałszywym - jego zdaniem - zarzutom. Zaatakował też PO i ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ćwiąkalskiego (58 l.).