Ziobro groźniejszy od Migalskiego – „przejmie” PiS albo założy własną partię? (GŁOSUJ!)

2010-08-25 17:00

Krytyka pod adresem Jarosława Kaczyńskiego, list Marka Migalskiego, wypowiedzi Joanny Kluzik-Rostkowskiej, Pawła Poncyliusza nie doprowadzą do rozpadu PiS. Niebezpieczny dla prezesa może być jednak Zbigniew Ziobro. - Posłowie mogą postawić na Ziobrę, który albo przejmie PiS, albo stworzy własną partię – mówi „Gazecie Wyborczej” anonimowy polityk PiS.

Taliban, jastrzębie, stara gwardia – jakkolwiek by nie nazwał bardziej radykalnego skrzydła PiS to właśnie ta frakcja może paradoksalnie doprowadzić do upadku partii Jarosława Kaczyńskiego. Wcale nie „gołębie” z Kluzik-Roskowską i Poncyliszem na czele, a Zbigniew Ziobro i Jacek Kurski, czyli – jak pisze „Gazeta Wyborcza” – główni zwolennicy polityki konfrontacyjnej mogą być najbardziej niebezpieczni dla samego Kaczyńskiego. Dlaczego?

Zwrot "ostro w prawo" przyniesie upadek?

Wszystko przez to, że teraz to właśnie oni są najbliżej prezesa. - Zaostrzenie kursu partii po wyborach prezydenckich to rezultat zabiegów Ziobry i Jacka Kurskiego – zdradza w rozmowie z „Gazetą Wyborczą” anonimowy polityk PiS.

To by oznaczało, że obaj wspomniani mają realny wpływ na kierunek rozwoju polityki wizerunkowej, a przeciwnicy Zbigniewa Ziobry już węszą spisek:

- Plan Ziobry czytam tak: zepchnąć Jarosława Kaczyńskiego w radykalizm, przykleić go do prawej ściany, co skończy się krachem w sondażach. Przy kilkunastoprocentowych notowaniach zacznie się rozkład partii, posłowie bojący się o reelekcję mogą postawić na Ziobrę, który albo przejmie PiS, albo stworzy własną partię. – twierdzi w rozmowie z „GW” jeden z działaczy PiS.

Najbliższe wybory pokażą...

Czy taki scenariusz jest realny? Wszystko mogą rozstrzygnąć wybory samorządowe.

Chodzi głównie o dwie kwestie. Po pierwsze jaki będzie realny (nie sondażowy) wynik PiS. Po drugie czy Zbigniew Ziobro zrezygnuje z pokaźniej pensji europosła i wróci do „biedniejszej”, ale bardziej prestiżowej polityki w kraju. 

 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki