Ziobro uważa, że ci wszyscy, którzy - jak się wyraził - robili nagonkę na niego, prokuratorów i ówczesnego szefa CBA Michała Kamińskiego za sprawę Swickiej powinni teraz - po skazaniu byłej posłanki PO przez sąd - przeprosić.
- Niezawisły sąd (...) wydał wyrok i to bardzo zasadniczy - podkreślił Ziobro.
Po trwającym ponad dwa lata procesie Sąd Okręgowy w Warszawie skazał byłą posłankę PO Beatę Sawicką na 3 lata więzienia, pozbawienie praw publicznych na 4 lata i 40 tys. zł grzywny. Zdaniem lidera Solidarnej Polski, dziennikarze powinni zapytać Komorowskiego, czy uważa, że sąd zrobił świństwo Sawickiej, skazując ją za to, że "sprzeniewierzyła się swoim zobowiązaniom i cynicznie próbowała wyłudzić łapówkę".
Odnosząc się do orzeczenia sądu, który uznał, że działania CBA wobec Sawickiej nie miały podłoża politycznego, jednak potem sprawa została politycznie wykorzystana, Ziobro nie miał sobie nic do zarzucenia. Zapytał jedynie, czy Mariusz Kamiński i prokuratorzy mieli prawo pokazać fakty, jakimi one są naprawdę, skoro pod ich adresem "padły zarzuty o świństwo i nadużywanie władzy".