Zbigniew Ziobro ma przeprosić kardiochirurga Mirosława G. za naruszenie jego dóbr osobistych i zapłacić 7 tys. zł zadośćuczynienia - zdecydował krakowski sąd.
Ziobro stanął przed sądem za wypowiedź, jakiej udzielił na konferencji prasowej po zatrzymaniu Mirosława G. w marcu ubiegłego roku. "Już nikt nigdy przez tego pana życia pozbawiony nie będzie" - powiedział wówczas minister sprawiedliwości.
Mirosław G. uznał, że wypowiedź ta narusza jego dobra osobiste, tym bardziej, że prokuratura ostatecznie nie postawiła mu zarzutu zabójstwa pacjenta. Lekarz domagał się od Ziobry przeprosin i 70 tys. zł zadośćuczynienia.
Wyrok nie jest prawomocny.