Za słynne już słowa „już nikt nigdy przez tego pana życia pozbawiony nie będzie” Ziobro musiał zapłacić 30 tys zł zadośćuczynienia oraz przeprosić na antenie największych stacji telewizyjnych. A to może kosztować go nawet 300 tys zł!
- Zarabiam około 6,5 tysiąca. Chyba będę musiał sprzedać mieszkanie. Zasądzenie takiej sumy tak naprawdę oznacza przecież orzeczenie wobec mnie konfiskaty majątku i zabranie dorobku całego życia - żalił się Ziobro pod koniec ub roku.
W 2007 r Mirosław G. został zatrzymany w świetle kamer przez CBA. Zarzucono mu zabójstwo pacjenta oraz korupcję. Dwa dni później Ziobro wraz z szefem CBA Mariuszem Kamińskim (44 l.) zorganizowali pokazową konferencję prasową, w trakcie której padły pamiętne słowa.
Odmówienie przyjęcia kasacji przez Sąd Najwyższy może Ziobrę drogo kosztować, bo jeszcze w lipcu w swoim oświadczeniu majątkowym pisał, że ma jedynie 50 tys zł oszczędności. Polityk zapowiedział odwołanie do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka.