Ziobro nie chciał chodzić do szkoły muzycznej

2013-07-16 13:36

Krystyna Kornicka – Ziobro, mama Zbigniewa Ziobry ( 43 l.) specjalnie dla portalu se.pl zdradza szczegóły z życia swojego syna! I okazuje się, że obecny szef Solidarnej Polski, który chce kandydować na prezydenta Polski, w młodości budował karmniki dla ptaków i jeździł palcem po globusie!

Tylko nam Krystyna Kornicka – Ziobro opowiedziała o dzieciństwie swojego syna. - Zbyszek kochał zwierzęta, sumiennie zajmował się zresztą własnym psem i kotem. Latem uwielbiał bawić się w ogrodzie, a zimą budował karmniki dla ptaków. Ulubioną zabawką Zbyszka był duży globus, po którym bez końca podróżował – opowiada nam mama Ziobry

Przyszły polityk od najmłodszych lat pasjonował się historią. - Miał wiele zainteresowań, na pierwszy plan wysuwały się jednak geografia i historia. Bardzo lubił słuchać wojennych opowieści dziadka, oficera kontrwywiadu AK, który co roku spędzał z nami Boże Narodzenie. Znajdywali zawsze wspólny język - godzinami rozmawiali o ulubionych lekturach.

Mały Zbyszek lubił "Trylogię" Sienkiewicza

Wieczorami Zbyszek najchętniej słuchał Trylogii Sienkiewicza, którą często czytaliśmy wspólnie przed snem – dodaje Krystyna Kornicka – Ziobro. W rozmowie z nami zdradziła też, że mały Zbyszek był trochę psotny. - Jak każde dziecko zdarzało się, że psocił i był z niego trochę uparciuszek, bo za żadną cenę, mimo wielu prób namawiania, nie chciał chodzić do szkoły muzycznej – mówi nam na koniec mama Ziobry.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki