Jarosław Kaczyński w siedzibie PiS przy ul. Nowogrodzkiej w Warszawie stawił się już o godz.11. W południe na rozmowie z Karolem Karskim miał przybyć Zbigniew Ziobro, który ośmielił się mówić publicznie o potrzebie wprowadzenia radykalnych zmianach w partii.
Portal tvn24.pl podaje, że wiceprezes PiS spóźni się na spotkanie z rzecznikiem dyscypliny partyjnej, bo pojechał po syna Jasia do szpitala. Ziobro ponoć nie konsultował zmiany godziny przesłuchania z władzami partii. Zgodnie z wcześniejszym planem Karski godz. 12 miał rozmawiać z Ziobrą, o godz. 13 z Jackiem Kurskim, a o godz. 14 z Tadeuszem Cymańskim.
Z informacji PAP wynika, że wszyscy trzej europosłowie PiS przyjadą razem do siedziby partii na godz. 13. Jeszcze w piątek wieczorem zbierze się Komitet Polityczny PiS, który zdecyduje o przyszłości Ziobry i pozostałych ziobrystów. Ostateczna decyzja należy jednak do Jarosława Kaczyńskiego.