- Cham i prostak. Każdy, kto obserwował zachowanie Adama Hofmana przyzna, że tak właśnie było. Zachował się on wobec swoich pracownic w sposób wulgarny. Dziwię się, że po jego pijackich ekscesach Jarosław Kaczyński pokazuje się z nim w Częstochowie. Lech Kaczyński wyrzuciłby go i z pewnością nie chciałby mieć z nim nic wspólnego - powiedział w programie "Jeden na jeden" w TVN 24 Zbigniew Ziobro.
ZOBACZ: Nagrali przechwałki Hofmana
Przypomnijmy, w na początku września „Wprost” opublikował artykuł wsparty nagraniami z wyjazdowego posiedzenia klubu PiS na Podkarpaciu, na których rzecznik partii Adam Hofman (33 l.) pod wpływem alkoholu „zabawiał” współpracowników rozmowami o... długości swojego przyrodzenia. Po publikacji w partii nikomu nie było do śmiechu. Hofman zapadł się pod ziemię. A prezes partii Jarosław Kaczyński był na niego wściekły.
Dopiero kilka dni później Hofman przeprosił, a prezes Kaczyński „dał mu rozgrzeszenie”.
Jednak – jak widać po wypowiedzi Zbigniewa Ziobry – polityczni konkurenci będą mu to wypominać jeszcze przez długi czas...