Pracownica GOPS-u z Purdy w pow. olsztyńskim okradała podopiecznego i koleżanki z pracy! Sprawa ujrzała światło dzienne, gdy jednej z kobiet pracujących w ośrodku pomocy zginęły pieniądze. Zaczęto podejrzewać jej koleżankę, a ta przyznała się do kradzieży. Dłużej w GOPSie nie mogła pracować, bo groziło jej albo zwolnienie dyscyplinarne albo odejście z własnej woli. Tak też zrobiła i odeszła. Ale to wcale nie załatwiło jej kłopotów, a wręcz przeciwnie – lawina ruszyła!
Cwana urzędniczka przelewała kase na włsne konto!
Do GOPS-u zaczęły zaglądać kontrole i okazało się, że kobieta odpowiadał za wypłatę świadczeń, które do podopiecznych nie trafiały! Trafiały za to gdzie indziej... na jej prywatne konto. W sumie cwana urzędniczka wykradła aż 4 304 złotych, podaje purda.wm.pl. Kierownik GOPS-u nie zwlekał tylko natychmiast zawiadomił prokuraturę, a ta już wszczęła postępowanie. Nieuczciwa kobieta może trafić za kratki nawet na 5 lat!
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail