- Premier Tusk obiecał odwiedzać polskie miasta, najwidoczniej jednak nie ma na to czasu. Nic straconego, bo dzisiaj premiera sami przywieźliśmy – ogłosił otwierając happening „Premierowi Naród” były senator Marcin Tyrna, szef podbeskidzkiej „Solidarności”.
Zobacz: Złoty Tusk rusza w Polskę!
Pozłacany tanim tombakiem pomnik przyjechał do Bielska-Białej z Kalisza. Swoją karierę złoty Donek rozpoczął w połowie września tego roku w Warszawie, tuż przed wielką manifestacją związkową. Teraz jeździ po Polsce w zastępstwie, jak ironizują związkowcy, oryginału.
Przypomnijmy, że pomyślenie sobie życzenia i dotknięcie piłki z pomnika premiera sprawia, że na pewno się ona nie spełni!