30-letni Ricardo C. skonał w męczarniach, bo przez komin postanowił wślizgnąć się do jednego z domów w hiszpańskim mieście Moron de la Frontera. Niestety, otwór okazał się zbyt wąski dla rosłego rabusia. Nieszczęsny Ricardo zaklinował się i chwilę później udusił z braku powietrza. Ciało martwego złodziejaszka znaleźli w kominie właściciele domu zaraz po tym, jak spostrzegli sadze w kominku.
Zmarł w kominie
2009-05-16
7:00
To miało być genialne włamanie, skończyło się jednak tragicznie.