W noc z soboty na niedzielę (26/27 marca) przestawiamy nasze zegarki o godzinę do przodu, zmieniając czas z zimowego na letni. To jasny znak, że cierpliwie przetrwaliśmy kolejną zimę. W końcu witają nas dłuższe dni i krótsze noce, więcej słońca i niestety - mniej snu. W przeciwieństwie do zmiany na czas zimowy, teraz przestawiamy wskazówkę o godzinę do przodu, a taka zmiana jest o wiele trudniejsza do przyjęcia, niż cofnięcie jej o tyle samo. Myśl, że to zmiana zwiastująca najpiękniejszy okres w roku - wiosnę, powinna jednak stanowić wystarczające pocieszenie. Ale czy wiesz po co w ogóle robimy taką rzecz? Decyduje o tym rozporządzenie Prezesa Rady Ministrów z dnia 23 grudnia 2008 roku. Zmiana czasu pozwala na zaoszczędzenie dużych ilości energii elektrycznej, ponieważ efektywniej wykorzystujemy światło dzienne! Nastawmy się więc wcześniej na sen krótszy o godzinę, by nie przeżyć tego tak drastycznie, gdy przyjdzie już na to pora.
Czytaj: Zmiana czasu z letniego na zimowy 2015. W którą stronę przestawiamy zegar?