Dlaczego wspominamy o tym przy okazji warszawskiego referendum? Bo o tym nowatorskim rozwiązaniu minister poinformował na specjalnie zwołanej konferencji prasowej, na której towarzyszyła mu prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz (61 l.). Bowiem to właśnie jej dotychczasowy współpracownik, Łukasz Puchalski, ma teraz z ramienia rządu zadbać o bezpieczeństwo i dobre samopoczucie rowerzystów. Czym więc się zajmie w pierwszej kolejności?
PRZECZYTAJ: Nie będzie debaty Gliński - Gronkiewicz-Waltz
Chce wprowadzić w życie powstawanie tzw. śluz rowerowych, czyli wydzielonych powierzchni jezdni pomiędzy skrzyżowaniem a resztą zatrzymujących się pojazdów, które ułatwić mają m.in. rowerzystom skręt w lewo. Chce też wytyczać na istniejących już drogach pasy do poruszania się dla rowerów. Uregulowane mają też zostać przepisy dopuszczające poruszanie się rowerzystów pod prąd.
Miałoby być to możliwe tylko w strefach zamieszkania i w strefach, w których maksymalna dopuszczalna prędkość samochodów została ograniczona do 30 km/h. Nowe rozwiązania miałyby pojawić się na ulicach polskich miast już na wiosnę przyszłego roku.