Wielka porażka Grzegorza Schetyny

2013-10-28 8:04

Klęska Grzegorza Schetyny (50 l.) w wyborach na szefa dolnośląskiej Platformy Obywatelskiej. Po dramatycznej rywalizacji przegrał z europosłem Jackiem Protasiewiczem (46 l.), popieranym przez Donalda Tuska (56 l.). Schetyna, choć zapewniał, że nie czuje się przegrany, to dawno nie wyglądał na bardziej załamanego...

Wybory szefa dolnośląskiej Platformy były tak naprawdę pojedynkiem między Donaldem Tuskiem a Grzegorzem Schetyną. Stąd pomysł premiera, żeby do rywalizacji ze Schetyną przystąpił europoseł Jacek Protasiewicz. Nic jednak nie zapowiadało niespodzianki.

Schetyna w Karpaczu pojawił się już w piątek wieczorem. Zrelaksowany, ubrany na sportowo rozmawiał ze swoimi współpracownikami o sobotnich wyborach. Miał prawo wierzyć w zwycięstwo. Przez trzy ostatnie kadencje to on był szefem dolnośląskiej Platformy. Do soboty...
W trakcie wyborów okazało się, że Schetyna dostał 199 głosów, a Protasiewicz jeden więcej. Dwie osoby wstrzymały się od głosu. Wybory były nierozstrzygnięte, bo o zwycięstwie miała decydować większość bezwzględna.

Zobacz też: Schetyna nosi skarpetki za 50 zł!

Na scenę wyszedł Protasiewicz. – Jestem skłonny zrezygnować z kandydowania na szefa dolnośląskiej PO, jeżeli zrezygnuje również Grzegorz Schetyna. Wystawmy jednego, wspólnego kandydata: Bogdana Zdrojewskiego – zaproponował. Schetyna jednak propozycję odrzucił. Konieczna była dogrywka.

– Jeżeli po raz drugi nikt z nas nie zdobędzie większości, to rozważę rezygnację – mówił Schetyna. W powtórnym głosowaniu wiceszef PO dostał 194 głosy, Protasiewicz 205. 
Schetynie ciężko było się pogodzić z porażką. – Mam wrażenie, że w tej kampanii nie walczyłem tylko z Jackiem Protasiewiczem, bo przeciwników było dużo więcej. Będziemy sprawdzać całą procedurę, zwłaszcza to, co wydarzyło się w strukturach wrocławskich Platformy. Źle by się stało, gdyby ta sytuacja miała wpływ na werdykt zjazdu – mówił.

Czytaj: BUNT w PO? Członkowie partii NIE POPIERAJĄ działań PREMIERA

Humor mógł mu się poprawić wczoraj, ponieważ na Mazowszu i w Wielkopolsce wygrali politycy kojarzeni właśnie ze Schetyną: Andrzej Halicki (52 l.) i Rafał Grupiński (61 l.). Szefem pomorskiej PO został Sławomir Nowak (39 l.), zwolennik Tuska.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki