Makabrycznego odkrycia dokonał rowerzysta przemierzający skwerek położony przy ulicy Kosynierów Gdyńskich. Tam natknął się na granatową torbę podróżną, w której znajdowało się ludzkie ciało. Na miejsce natychmiast przyjechali policjanci, technicy kryminalistyki i prokuratorzy.
- Na terenie Łodzi znalezione zostały ludzkie zwłoki, na miejscu ich ujawnienia pracują policjanci i prokurator – mówi Krzysztof Kopania (52 l.), rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łodzi. - Podejmowane działania mają na celu zabezpieczenie śladów i dowodów. Podejmowane są działania mające na celu ustalenie tożsamości ofiary, w tym czy może to być ciało poszukiwanej od soboty kobiety. Aktualnie przekazywanie bliższych informacji o sprawie nie jest możliwe.
Przypomnijmy, że Paulina Dynkowska zaginęła w minioną sobotę rano w centrum Łodzi. Ostatni raz widziana była w towarzystwie starszego od siebie o kilkanaście lat mężczyzny. Potem ślad po niej zaginął. Wiele wskazuje na to, że została porwana i uwięziona.
Czy to ona zginęła i jak? Na te pytania da odpowiedź sekcja zwłok.