Kiedy nastąpi koniec świata i jaki sposób nasze życie zostanie unicestwione? Takie pytania z pewnością zadaje sobie wiele osób. W walentynki poznaliśmy odpowiedzi na te nurtujące pytania. Okazuje się, że za 4,6 miliarda lat nasza galaktyka zderzy się z Galaktyką Andromedy. Te obliczenia możliwe były dzięki pracy sondy Gaia, która zaczęła badać Drogę Mleczną w 2013 roku. Naukowcy są nieco zaskoczeni wynikami badań, a wszystko dlatego, że dotąd sądzono, że świat przestanie istnieć za 3,6 miliarda lat.
- Gaię zaprojektowano przede wszystkim do mapowania gwiazd w Drodze Mlecznej, ale to nowe badanie pokazuje, że satelita przechodzi najśmielsze oczekiwania i może zapewnić wgląd w strukturę i dynamikę sąsiednich galaktyk - ocenił Timo Prusti, jeden z naukowców, pracujących przy budowie sondy.