Wraz z rozwojem techniki do polskich kościołów zawitała nowa moda - część nowożeńców nagrywa swój ślub za pomocą dronów, mówiąc sakramentalne "tak" przy dźwiękach najróżniejszych melodii. Takie rozwiązanie nie spodobało się jednak bp Wiesławowi Meringowi, który postanowił wydać w tej sprawie specjalne zarządzenie. - Nic, co świeckie, nie powinno mieć miejsca w naszych świątyniach. Nie łudźmy się, nie dotrzemy do naszych wiernych przez muzykę, która nie ma inspiracji religijnych, chociażby była napisana przez wybitnych kompozytorów - napisał duchowny. Jak dodał w piśmie, niedopuszczalne podczas ceremonii ślunej w kościele jest również używanie dronów. - Przypominam też o całkowitym zakazie używania dronów w świątyniach i godnym sprawowaniu Mszy św., liturgii ślubnych, czy też pogrzebowych. (...) Wszystkie udziwnienia, szukanie poklasku i oryginalności, wykonywanie utworów nieliturgicznych - świeckich, są zakazane - napisał bp Wiesław Mering w zarządzeniu.
Czytaj: Terlikowska WYŚMIEWA Polaków: pokazują mięśnie piwne