Tymczasem ten "dobry" 25-latek od kilku miesięcy znęcał się nad całą rodziną. Głodził żonę i dzieci (3 l., 2 l. i 7 miesięcy), bił bliskich, wyganiał ich z domu, ciągle groził, że wszystkich pozabija. Awantury w Bytomiu Odrzańskim (lubuskie), gdzie mieszkali, były na porządku dziennym.
O dramacie w końcu poinformowała policję osoba postronna. Stąd interwencja stróżów prawa.
Mężczyźnie grozi teraz do 5 lat więzienia, a jeśli sąd udowodni mu również, że znęcał się nad rodziną z wyjątkowym okrucieństwem, bezwzględny oprawca najbliższych posiedzi nawet 10 lat.