Kierowca samochodu osobowego podjął w próbę przejechania w ostatniej chwili pod opuszczającymi się szlabanami. Niestety, nie dał rady, bo szlabany były szybsze. Jego samochód utknął na torach. Sekundy dzieliły go od tragedii. Zdołał jednak ustawić auto tak, aby nie musnął go nawet rozpędzony pociąg mijając przejazd.
W samochodzie było troje podróżujących: dwaj dorośli mężczyźni i dziewczynka w foteliku. Nikomu nic się nie stało. Zdarzenie w Sterkowcu dziwi tym bardziej, że doszło do niego zaledwie kilka dni po innym jak w bardzo podobnym wypadku na przejeździe w miejscowości Puszczykowo (województw wielkopolskie) zginęły dwie osoby, a jedna została ciężko ranna.
Karetka zmiażdżona przez pociąg! Wypadek na przejeździe kolejowym w Puszczykowie