Najwięcej wypadków ma miejsce na prostym odcinku drogi i gdy na drogach panują świetne warunki atmosferyczne. To właśnie wtedy pozwalamy sobie na największą brawurę i najmocniejsze przyciśnięcie pedału gazu, czyli jeździmy jak „wariaci". Oto 6 najbardziej niebezpiecznych zachowań kierowców:
1. Nadmierna prędkość
Według statystyk policyjnych nadmierna prędkość zawsze jest na czele przyczyn wypadków drogowych. Badania przeprowadzone przez TNS Polska na zlecenie Fundacji PZU pokazały, że aż 87 proc. kierowców przekracza dozwoloną prędkość! Do łamania tego przepisu przyznaje się więcej mężczyzn (91 proc.) niż kobiet (83 proc.). Co 5. Kierowca mówi, że często nadmiernie przyspiesza. – Prędkość decyduje o skutkach zdarzeń, a tym samym o liczbie najtragiczniejszych wypadków – ostrzega Andrzej Grzegorczyk, wiceprezes Stowarzyszenia Partnerstwo dla Bezpieczeństwa Drogowego.
2. Jazda na podwójnym gazie
W 2013 roku pijani kierowcy spowodowali ponad 4 tys. wypadków drogowych, zabijając 523 osoby. W ciągu zwykłego weekendu policja zatrzymuje od kilkuset do tysiąca kierowców na podwójnym gazie. Alkohol to nie jedyny wróg. Ostatnio coraz więcej osób siada za kółkiem po zażyciu narkotyków.
3. Łamanie przepisów
Jeśli zajrzymy do policyjnych statystyk, to równie wysoko na liście przyczyn wypadków plasuje się nieprzestrzeganie pierwszeństwa przejazdu, nieprawidłowe zachowanie wobec pieszego, niezachowanie bezpiecznej odległości między pojazdami oraz nieprawidłowe wyprzedzanie. Na skutki wypadków wpływ ma także to, że nie zapinamy pasów bezpieczeństwa. Z badań TNS Polska wynika, że robi tak 34 proc. kierowców. Najczęściej przepisy łamią młodzi kierowcy – przyznaje się do tego aż 46 proc. kierowców w wieku 18–29 lat.
4. Agresja na drodze, czyli „ty bałwanie, jak jedziesz!"
Jak wynika z badań przeprowadzonych na zlecenie Fundacji PZU, aż 56 proc. kierowców przeklina i wykonuje obraźliwe gesty w kierunku innych użytkowników dróg. Niestety, wielu też zachowując się agresywnie, stwarza niebezpieczne sytuacje na drodze – przekracza linię ciągłą, zajeżdża drogę, spędza światłami innych kierowców z lewego pasa itd. Gdy emocje ponoszą, trudno być skupionym i skoncentrowanym na bezpiecznej jeździe.
5. Bez telefonu ani rusz
Badania pokazują także, że bardzo wielu kierowcom zdarza się odebrać telefon bez użycia zestawu głośnomówiącego. Mało tego – prowadząc auto, piszemy także e-maile i SMS-y! Przoduje w tym pokolenie 30-latków – aż 69 proc. kierowców w wieku 30–39 lat rozmawia przez telefon podczas jazdy. A przecież wystarczy odrobina rozsądku i zestaw głośnomówiący, by rozmawiać przez komórkę i jednocześnie jechać bezpiecznie.
6. Brak koncentracji na drodze
Dekoncentrujemy się także, szukając czegoś w schowku, torebce czy plecaku. Z badań wynika, że robi tak połowa kierowców. Jeśli jednak przyjrzymy się grupie młodych osób, okaże się, że liczba jest jeszcze większa – 68 proc. Aż 60 proc. mężczyzn (42 proc. kobiet) je i pije podczas jazdy. Nie zdajemy sobie prawy, że wystarczy tylko chwila nieuwagi, by doszło do tragedii!