Niestety, nie będą mogły dzisiaj wręczyć im laurki, bo pierwsza para poleciała do Pragi. Wnuczki będą musiały poczekać do weekendu.
Maria i Lech Kaczyńscy Dzień Babci (21 stycznia) i Dzień Dziadka (22 stycznia) obchodzą od siedmiu lat. Wtedy na świat przyszła Ewa (7 l.), pierwsze dziecko córki prezydenta Marty (30 l.). W czerwcu 2007 r. urodziła się Martynka (2,5 r.).
Przeczytaj koniecznie: Bal Dziennikarzy: Doda całuje prezydenta Lecha Kaczyńskiego (ZDJĘCIA!)
- Nasze wnuczki dzwonią do nas i opowiadają o swoich przeżyciach. Starsza Ewa koniecznie chce się podzielić tym, co się wydarzyło. Z kolei malutka Martynka uważa, że należy codziennie zatelefonować do dziadków i opowiedzieć, co wszyscy porabiają - zdradzają w rozmowie z nami Maria i Lech Kaczyńscy. Dzisiaj i jutro z okazji Dnia Babci i Dnia Dziadka prezydencką parę czeka więc "gorąca linia" z wnuczkami. My wiemy już, co dziewczynki przygotowały dla dziadków w prezencie. To wspólnie narysowana i pokolorowana laurka.
Prezydencka para nie posiadała się z radości. - Bardzo kochamy Ewę i Martynkę. To ogromna radość przebywać z nimi i patrzeć, jak rosną, rozwijają się, wyjaśniać im różne istotne dla nich problemy. Nasze wnuczki wzbogacają nasze życie. Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że mamy takie skarby - opowiadają nam Maria i Lech Kaczyńscy.
Ze względu na oficjalną wizytę w Czechach, która rozpoczyna się dzisiaj, prezydencka para nie będzie świętować razem z wnuczkami Dnia Babci i Dnia Dziadka. Na pewno będzie telefon od wnuczek, bowiem, jak przyznaje pierwsza dama, rozmowy telefoniczne to już tradycja. - Ewa, która już chodzi do zerówki, dzwoni do nas, opowiadając o swoich przeżyciach. A 2,5-letnia Martynka uważa, że należy codziennie zatelefonować do dziadków, by opowiedzieć, co robi mama, tata i Ewa oraz dowiedzieć się, co porabia suczka Lula - dodaje Maria Kaczyńska.
A czy Ty złożyłeś swojej babci i dziadkowi życzenia? Czego byś im życzył, życzyła?