Wszystkie choroby Czesława Kiszczaka. Na co CHOROWAŁ? ZOBACZ na SE.pl!

2014-11-07 11:22

88-letni generał od lat unika sądów i odpowiedzialności za wprowadzenie stanu wojennego. Zasłania sie licznymi chorobami i bardzo złym stanem zdrowia.

W czasch PRL-u był potęznym generałe stojącym na czele resortów siłowych. Po latach, kiedy sądy chcą wymierzyć mu karę za jego działalność w związku z wprowadzeniem stanu wojennego, on przedstawia się jako słabiutki, schorowany, od prawie zawsze chorujący człowiek. przed laty "Dziennik" przytoczył nawet oświadczenie, które napisał do sądu. Czytając je, dziwimy się, że taki słabeusz mógł być potężnym generałem.

Fragmenty oświadczenia generała z października 2008 roku:

"Jestem inwalidą I grupy.

Od 1965 r. jestem leczony szpitalnie, sanatoryjnie i ambulatoryjnie na schorzenie mięśnia sercowego i na nadciśnienie tętnicze, w ramach którego przeszedłem:

- zawał serca z powikłaniami w październiku 1991 r.,

- ostre bóle zawałowe (ok. 40 - 50 min.) w styczniu 1992 r. wymagające kolejnego poszerzenia naczyń wieńcowych,

- 10-krotne inwazyjne (koronarografia poprzez żyły udowe nogi i ręki) badanie serca,

- 3-krotne poszerzanie odcinków naczyń wieńcowych serca metodą angioplastyki,

- nasilanie się dolegliwości dławicowych serca, szczególnie w sytuacjach stresowych, zimna itp., wymagające wielokrotnego leczenia szpitalnego,

- wstawienie stentu do mięśnia sercowego w 2004 r.,

- obustronne objawy nadwrażliwości zatok szyjnych powodujących omdlenia - ustalone w sierpniu i w grudniu 2005 r., powodujące konieczność wszczepienia rozrusznika serca w styczniu 2006 r.

- migotanie przedsionków serca napadowe ustalone w kwietniu 2006 r.,

- ostre bóle zawałowe wymagające pomostowania tętnic serca, w styczniu - lutym 2007 r.,

- ostre bóle zawałowe we wrześniu 2007 r. - po koronarografii, po USG wewnątrzwieńcowych badaniach IVUS wszczepiono mi w październiku 2007 r. kolejne tzry stenty do mięśnia sercowego,

- w styczniu 2008 r. w czasie kąpieli straciłem przytomność, przez długi czas leżałem w wannie. Mocno potłuczonemu udzielono mi pomocy szpitalnej,

- od około 5 - 6 miesięcy występuje wieczorno-nocne zjawisko wstrząsów głowy i całego ciała o różnym natężeniu. W ostrych przypadkach grozi mi wypadnięcie z łóżka, przyczyny są w trakcie ustalania,

- w sierpniu 2008 r. bóle zawałowe spowodowały leżenie w szpitalu i wstawienie mi kolejnego, piątego stentu. Po wyjściu ze szpitala we wrześniu i październiku w czasie spacerów pojawiły się kolejne bóle.

Niezależnie od ww. schorzeń byłem i jestem leczony na:

- w 1997 roku na ostry udar mózgu, w wyniku którego utraciłem bezpowrotnie w 100 proc. słuch w lewym uchu i ostatnio bardzo poważne ograniczenie słuchu w prawym uchu. Nie rozumiem prawie nic, co się mówi do mnie. Jestem w trakcie dopasowywania aparatu słuchowego,

- w 2005 r. na kolejny udar mózgu z porażeniem twarzy, które ustąpiło w wyniku leczenia szpitalnego. Mam kłopoty z pamięcią, mową, koncentracją, formułowaniem myśli itp.,

- zwyrodnienie kręgów szyjnych i lędźwiowych utrudniające chodzenie, powodujące ostre bóle i silne zawroty głowy z tendencjami do przewracania się, trudności z ruchem głowy, schylaniem się utrudniającym wykonywanie codziennych, prostych czynności

- cukrzycę ustaloną w lutym 2007 r.

- okresowe pojawianie się krwi w kale potwierdzone szpitalnie, ostatnie 17.01.2002, 1.11.2006 oraz w styczniu i marcu 2007 r.

- zwyrodnienie plamki obu oczu ustalone w maju - czerwcu 2007 r.

- niedrożność tętnic nóg utrudniającą poruszanie się - ustalone w październiku 2007 r.

- zaćmę obu oczu ustaloną w październiku 2008 r. Okulista zaleca leczenie chirurgiczne. Jestem w trakcie badań.

Od wielu lat jestem leczony szpitalnie, sanatoryjnie i ambulatoryjnie na wiele schorzeń w jakiś sposób upośledzających mnie fizycznie i psychicznie, w tym m.in. na:

- usunięcie starą metodą przerostu migdałów - w 1950 r.,

- nerwicę - od 1952 r.,

- usunięcie starą metodą wyrostka robaczkowego w 1952 r.,

- ostrą kamicę nerkową z krwawieniami, wydalaniem złogów i torbiel nerki lewej od 1962 r.,

- ostre zapalenie ucha środkowego lewego w 1966 r.,

- ostry uraz głowy po wypadku samochodowym w 1977 r.,

- usunięcie starą metodą pęcherzyka żółciowego w 1987 r.,

- usunięcie starą metodą kamienia z pęcherza moczowego w 1998 r.,

- usunięcie starą metodą przerostu prostaty w 1998 r.,

- usuniecie nierakowego narostu z jelita w 2002 r.,

- usunięcie narostu z brzucha w 2004 r."

Zobacz: Zdaniem redaktora. Tadeusz Płużański: Odpieprzcie się od Kiszczaka

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają