Dekolt to chyba nie najlepsze terrarium dla pytona. Dziwne upodobania zwierzaka i jego właścicielki wprawiły w osłupienie stróży prawa, którzy wezwali na przesłuchanie imprezową nastolatkę i jej przyjaciół. Podczas przeszukiwania ich mieszkania kryminalni znaleźli torebki z pyłem po amfetaminie, a na stole w kuchni wagę.
Zobacz GORĄCE ZDJĘCIE: Anja Rubik topless otulona w pytona
Dorota M., 23-letni Mariusz S. i nieletnia Wanda U. trafili na komisariat, bo oprócz wpadki z narkotykami narazili się sąsiadom i administracji bloku osiedla gdzie wynajmowali mieszkanie. Towarzystwo urządziło sobie przyjęcie na dachu budynki i przy okazji uszkodziło właz wyjściowy na dach.
Młodzi lokatorzy zostali wezwani na poważną rozmowę ze stróżami prawa. 19-latka opowiadała właśnie swoją wersję wandalskiego wybryku kiedy zza jej dekoltu wypełzł pyton królewski. Funkcjonariusze byli zszokowani, ale zachowali spokój.
Dziewczyna nie potrafiła wyjaśnić po co przyniosła węża na komendę. Cała trójka usłyszy zarzuty uszkodzenia włazu i posiadania narkotyków. Poza tym mundurowi sprawdzą czy Dorota M. kupiła gada zgodnie z prawem, zarejestrowała go i hoduje w odpowiednich warunkach... poza swoim dekoltem.
Odwiedź nas na Facebooku * Zostań fanem SE.pl |