Mężczyźni wracali z Finlandii promem, a w samochodzie mieli ukryte cenne pamiątki ze swojej podróży - między innymi biżuterię i 70 luksusowych zegarków. Oszacowano, że ich wartość wynosi 200 tysięcy euro (ok. 840 tys. zł). Jakiś czas temu obrabowali sklep jubilerski w Finlandii, przyczaili się i teraz wracali z łupem. Liczyli, że przejdą pobieżną rutynową kontrolę na promie, ale nie wiedzieli, że polscy strażnicy i policjanci już na nich czekają. Mężczyźni byli bowiem ścigani Europejskim Nakazem Aresztowania. Amatorzy drogich błyskotek zostali zatrzymani. Teraz będą odpowiadać w Finlandii za kradzież, a w Polsce za paserstwo.
Złodzieje biżuterii wpadli na promie
2016-09-15
4:00
Już mieli się cieszyć drogocennymi klejnotami, ale ich samochód skontrolowała polska straż graniczna. W Świnoujściu (woj. zachodniopomorskie) służby zatrzymały 31-latka z Słupska i 27-latka z Koszalina.