WARSZAWA: Złodzieje wbili się autem w dom

2012-09-21 19:43

Okazuje się, że nawet kraść trzeba umieć. W czwartek około 6 rano trzech mężczyzn zaczaiło się na kierowcę dostawczego nissana, który dowoził towar do sklepu przy ul. Zgoda.

Kiedy mężczyzna wysiadł z wozu i przeszedł na tył, żeby wyładować towar, złodzieje ruszyli do akcji. Podbiegli do otwartych drzwi samochodu, wskoczyli do środka i odjechali. Zdążyli jeszcze poturbować kierowcę, który próbował ich zatrzymać. Nie uciekli jednak daleko. Około 100 metrów dalej, przy ul. Jasnej, prowadzący auto złodziej nie zapanował nad kierownicą, najprawdopodobniej wpadł w poślizg, skosił kilka słupków, balustradę i zatrzymał się na ścianie domu Pod Orłami przy ul. Jasnej 1. Bandyci, niewiele myśląc, wyskoczyli z szoferki i rzucili się do ucieczki. Mieli jednak pecha, bo poturbowany kierowca zdążył już zawiadomić mundurowych, więc patrol po krótkim pościgu zatrzymał całą trójkę. Na komendzie okazało się, że wszyscy byli pijani. Najtrzeźwiejszy z mężczyzn, ten, który prowadził wóz, miał niemal dwa promile alkoholu we krwi, a dwaj pozostali prawie 2,5. Rozbitym autem musieli zająć się strażacy, ponieważ z pękniętego zbiornika wylało się paliwo. Wczoraj złodzieje trzeźwieli w policyjnych celach, dziś najprawdopodobniej usłyszą zarzuty.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki