Edyta Pazura przeżyła prawdziwy dramat! Żona znanego aktora wybrała się do centrum handlowego, aby zrelaksować się przy gorącej czekoladzie. Niestety, została okradziona w biały dzień, w samym środku kawiarni. Złodziej ukradł jej ulubioną kurteczkę, z której stratą Edyta wciąż nie może się pogodzić.
"Co za cham ukradł mi kurtkę w Wedlu w Galerii Mokotów?!?!" - wypisywała oburzona na swoim profilu na Facebooku. Celebrytka nie dowierza, jak ktoś mógł jej to zrobić. Jej znajomi też.
"To musiała być kurtka za grubą kasę, ale Czarka stać na drugą" - pocieszała Edytę jedna z internetowych znajomych.
Zobacz też: Edyta Pazura wypiękniała bo schudła 12 kg!
Pazura stara się zachować spokój. Nie chce na ten temat więcej z nikim rozmawiać. Ciągle przeżywa tę osobistą tragedię. W rozmowie z "Super Expressem" powiedziała jedynie drżącym głosem: - To prywatna sprawa, nie chcę jej komentować...
Więcej w czwartkowym "Super Expressie"!
Czytaj równiez: Edyta Pazura zachwyca wyglądem. Brawo!