Żona Zbigniewa Ziobry ZALICZYŁA WPADKĘ. Zbyszku, DAJ żonie NA KIECKĘ - ZDJĘCIA

Podczas chrzcin ośmiomiesięcznego synka Jasia pani Patrycja ubrana była w piękną białą sukienkę. I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że kilka dni wcześniej podczas pielgrzymki Rodziny Radia Maryja w Częstochowie pani Patrycja założyła tę samą kreację!

Nie od dziś jednak wiadomo, że lider Solidarnej Polski pochodzi z Krakowa, a tamtejsi mieszkańcy - delikatnie mówiąc - nie słyną z rozrzutności. Czyżby więc i Ziobro okazał się typowym "krakowskim centusiem"?

- Nie szata zdobi człowieka. A mój mąż jest po prostu oszczędny. Lubi wydawać pieniądze z sensem i szybciej kupiłby mi zimowe opony dla mojego bezpieczeństwa niż jakąś sukienkę - mówi w rozmowie z nami Patrycja Kotecka.

Co zatem powinna zrobić pani Patrycja, skoro nie ma szans na nową kieckę? - Nie trzeba przesadzać. Skoro pani Patrycja lubi tę sukienkę, może się w niej często pojawiać. Ale uwaga! Jak już jak się zakłada tę samą kieckę, to powinno się trochę zagrać dodatkami i fryzurą. Czyli po prostu mieć inne buty, bransoletkę czy torebkę - radzi projektant mody Piotr Krajewski (42 l.).

Stać cię na to!

Według oświadczenia majątkowego za 2011 rok europoseł Zbigniew Ziobro (42 l.) zarobił przez cały rok 95,5 tys. euro, czyli blisko 400 tys. zł. Ma odłożone 87 tys. zł oszczędności, a także 5 tys. euro. Ma też okazałe mieszkanie (125 metrów kwadratowych) warte ponad pół miliona złotych (540 tys. zł) i posiada również udziały w domu rodzinnym i działce, na której wybudowany jest dom (w sumie na ok. 187 tys. zł).

Znany projektant mody Piotr Krajewski (42 l.) Najważniejsze są dodatki

- Nie przesadzajmy! Jak nie ma innego wyjścia, można dwa razy zakładać tę samą sukienkę. Trzeba po prostu pamiętać o tym, aby odpowiednio zagrać dodatkami. Inna fryzura, bransoletka czy torebka potrafią odmienić kreację.