Damian C., notowany w policyjnych rejestrach za przestępstwa przeciwko mieniu, 16 października ponownie dokonał przestępstwa. Mężczyzna wszedł do jednego ze sklepów przy ulicy Kopernika w Częstochowie, gdzie wykorzystał nieuwagę ekspedientki i ukradł kasetkę z pieniędzmi. Przez ponad miesiąc ukrywał się przed policją. W końcu wpadł.
Zobacz: Ostróda: AMSTAF LUDOJAD trafi do PSYCHIATRY
C. usłyszał zarzut kradzieży popełnionej w warunkach recydywy. Jak się okazało, 24-latek 16 października miał opiekować się 5-letnim synem znajomej. Mężczyzna wyszedł jednak z domu, aby dokonać przestępstwa. Najprawdopodobniej ze strachu przed policjantami, do mieszkania już nie powrócił.
Przeczytaj też: Warszawa: Amstaff dziadków pogryzł niemowlę
Przez całą noc, 5-letni chłopiec przebywał w mieszkaniu z psem rasy amstaff. Dlatego 24-latek usłyszał także zarzut narażenia dziecka na niebezpieczeństwa utraty życia i zdrowia. Prokuratura objęła Damiana C. dozorem policyjnym.