Wiemy już, jak będą wyglądały droższe bilety z nowej taryfy i ile będą kosztowały. Z naszych wyliczeń wynika, że ZTM najbardziej lojalny jest wobec tych, którzy kupują bilety długookresowe. Gorzej sytuacja wgląda u starszych mieszkańców Warszawy.
Urzędnicy sięgną właśnie do ich kieszeni i wyciągną z nich najwięcej. Osoby pomiędzy 65. a 70. rokiem życia płaciły dotychczas za bilet 40 złotych rocznie. Od 1 stycznia 2013 roku zapłacą za niego już 50 złotych, co daje aż 25-proc. podwyżkę. Urzędnicy zamiast się wstydzić, tłumaczą, że to bardzo korzystna oferta. - Bilet Seniora po podwyżce będzie kosztował tylko 50 złotych, czyli 4 zł 17 gr miesięcznie, to mniej niż bilet jednorazowy - stwierdza beztrosko Igor Krajnow (34 l.) z Zarządu Transportu Miejskiego. Pieniądze, które za sprawą droższych biletów trafią do ZTM, zasilą budżet spółki. Ciekawe, że nikt w Zarządzie nie pomyślał, by zamiast zdzierać z najbiedniejszych, wycofać bezpłatne bilety dla urzędników z ZTM, pracowników miejskich spółek, takich jak MZA czy Tramwaje Warszawskie. Rocznie 30 tysięcy takich "szczęśliwców" z ratusza zaoszczędza na biletach miliony złotych! Nie tylko urzędnicy podróżują bezpłatnie, ich dzieci, żony, a nawet teściowie są objęci "promocją"! To na nich wszystkich między innymi zrzucają się stołeczni seniorzy.