Zwierzaki głodują w Tatrach

2013-03-28 3:00

Dzika zwierzyna z tatrzańskich hal nie ma co jeść! Małe sarenki wchodzą do Zakopanego, niedźwiedzie krążą wkoło śmietników,a byle tylko coś przegryźć. Śniegu jest tak dużo, że pracownicy Tatrzańskiego Parku Narodowego wyjątkowo zdecydowali się na tak zwane interwencyjne dokarmianie.

Jest ono stosowane, gdy spadnie minimum 50 cm śniegu naraz. Pokrywa śnieżna na Kasprowym Wierchu ma teraz dwa metry. Pasza, a konkretnie bele siana rozkładane są wzdłuż linii lasów, by zwierzęta nie zapuszczały się w pobliże ludzkich siedlisk. Dokarmianie potrwa, dopóki warstwa śniegu w górach się nie zmniejszy, odsłaniając naturalne pożywienie zwierzyny.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki