Dinozaury jak żywe przed Stadionem

i

Autor: Wojciech Artyniew Dinozaury jak żywe przed Stadionem

Śląsk. Zwierzę sprzed 200 milionów lat w budynku cegielni!

2018-11-23 16:45

Szczątki największego gada ssakokształtnego z triasu (251-200 mln lat temu) odkryto we wsi Lisowice na Śląsku, w budynku cegielni. Skamieniałe kości zostały wydobyte wraz z materiałem przeznaczonym do produkcji gliny. Informacja o tym znalezisku z hukiem obiega świat, bo to paleontologiczna sensacja.


Odkrycie Lisowici bojani czyli prastarej lisowicy nazwanej tak dla upamiętnienia miejsca znaleziska oznacza, że kuzyni ssaków, żyjący na początku ery dinozaurów, byli więksi niż się dotąd wydawało. W każdym razie większe były dicynodonty.

Nasza śląska lisowica wielkością dorównywała słoniowi. Jej szczątki, sprzed ponad 200 milionów lat, są na tyle kompletne, że bez większego trudu można zrekonstruować jej wygląd. Przypominała nosorożca, ale i żółwia. Lisowica była roślinożerna, ciężka (ważyła 9 ton! - tyle ile waży półtora słonia), bardzo żarłoczna, a pochłanianie ogromnej masy roślin ułatwiał jej rogowy dziób, przypominający dziób żółwia.

Wielki, ale nie dinozaur
Zwierzę było dicynodontem, kuzynem ssaków i największym zwierzęciem, które żyło w triasie, nie będąc dinozaurem. Skamielinami tworzącymi niesamowity szkielet zwierzęcia dysponują naukowcy z Polskiej Akademii Nauk, cieszący się, ilekroć wiedza z tak intrygującej dziedziny jak paleobiologia może poszerzyć się dzięki jakiemuś nowemu tropowi. W Polsce są to zwykle właśnie tropy a nie kości, a tym razem mamy szkielet największego gada ssakokształtnego z Triasu, mającego prawie 5 metrów długości i 2,5 m wysokości

dinozaur, tytanozaur

i

Autor: - dinozaur, tytanozaur

Władcy lądów czyli gady
Odkrycie z Lisowic zburzyło obraz początku ery dinozaurów, która to era zgodnie z panującym przekonaniem sprzyjała wyłącznie ogromnym gadom- dinozaurom, które opanowały lądy.

Jak to bywa z wielkimi odkryciami, dokonano go znacznie wcześniej niż się je podaje do powszechnej wiadomości, ponieważ odkrycie „nieznanych szczątków”, nawet bardzo intrygujących, nie jest jeszcze naukową sensacją. Efekty wieloletnich prac polskich naukowców, jakich wymagała identyfikacja i datowanie szczątków zwierzęcia, opisał właśnie „Science” – recenzowany tygodnik naukowy wydawany przez American Association for the Advancement of Science (Amerykańskie Stowarzyszenie na Rzecz postępu naukowego).

Skamielinę znaleziono w miejscu wydobywania gliny do wyrobu cegieł, a więc pochodzi ze skały osadowej. Specjalistów zaalarmowano o znalezieniu fragmentów frapujących kości już w 2006 roku, a więc 12 lat temu. Po tym jak zaintrygowani weszli do cegielni, nie minął kwadrans jak odgrzebali pasjonujące kości – ni to gada, ni to ssaka, rzekomo za duże jak na ssakokształtnego gada.Na pierwszy rzut oka znalezione gnaty wydawały się należeć do zauropoda, czyli dinozaura roślinożernego, co też byłoby sensacją. Rekonstrukcja gatunku, na podstawie 1000 wydobytych kości, trwała 11 lat. Dicynodonta nazwano Lisowicia bojani, honorując miejsce odkrycia oraz Ludwiga Heinricha Bojanusa, uczonego który zapoczątkował rozwój współczesnej weterynarii w Polsce.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają