Jak informują Lasy Państwowe, w ostatnich dniach pracownicy Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt w Napromku i Ośrodka Rehabilitacji Ptaków Drapieżnych w Dąbrówce wypuścili na wolność mnóstwo swoich dwunożnych i czworonożnych pacjentów, których udało się już wyleczyć.
Trudno ich wszystkich zliczyć! Do lasu pokicał choćby zając imieniem Uszaty, osierocony na wiosnę i uratowany przez dzielnych weterynarzy. Wolnością cieszy się też odkarmiony borsuk, którego mamę parę miesięcy temu rozjechał samochód. Wyleczone i wolne są także myszołowy, bociany, gromadka dzików, orzeł bielik i jastrzębiowaty błotniak.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail