Do wypadku doszło we wtorek około 22. Siedem wagonów bez lokomotywy stało na bocznicy. W pewnym momencie stoczyły się one z torów i z całą siłą uderzyły w budynek stacji z mieszkalnym pierwszym piętrem.
Dolna kondygnacja – na szczęście pusta – została zupełnie zniszczona. Uderzenie było jednak na tyle silne, że zawaliła się część ścian również na piętrze, gdzie byli ludzie.
Trzy osoby zginęły. Osiem innych osób mieszkających nad stacją zostało ewakuowanych.
Policja i prokuratura ustalają przyczyny wypadku – pierwsze ustalenia wskazują, że wagony odstawione na bocznice nie były odpowiednio zabezpieczone.