Dziecko znalezione przez policjantów podczas przeszukiwania mieszkania leżało w wózku martwe i przykryte kocem przez około 4-5 dni. Teraz 21-letnia matka dziecka trafiła do aresztu na okres trzech miesięcy. - Prokurator postawił matce zarzut narażenia zdrowia i życia dziecka, czyli przestępstwo z art. 160 kk paragraf 2. Grozi za to do 5 lat więzienia - oznajmiła rzeczniczka jeleniogórskiej prokuratury okręgowej Violetta Niziołek, jak donosi portal rmf24.pl. Ojciec dziecka także usłyszy zarzut, ale na razie przebywa w areszcie za posiadanie narkotyków, razem z zatrzymanym wcześniej 57-letnim dziadkiem dziecka. Z wyników wstępnej sekcji zwłok wynika, że dziecko zmarło na zapalenie opon mózgowych. - Matka wyjaśniała policjantom, że nie poszła z dzieckiem do lekarza, gdyż nie była ubezpieczona. Mówiła, że dziecko wymiotowało, miało gorączkę. Dokładne wyniki sekcji w tym badania histopatologiczne będą znane za kilka tygodni. Dziecko było zaniedbane - poinformowała rzeczniczka Niziołek.
Zobacz też: Kamienna Góra. Zwłoki niemowlaka przykryte KOCEM w dziecięcym wózku [NOWE FAKTY]