Zwłoki noworodka zostały odkryte 9 maja przez jednego z pracowników sortowni śmieci na wysypisku. Wiadomo, zmarłe dziecko to chłopiec, który ma 60 centymetrów wzrostu. Ciało noworodka zostało już zabezpieczone do sekcji zwłok, która pozwoli ustalić, ile żyło dziecko oraz jaka była przyczyna jego śmierci. Tymczasem policjanci z Koszalina sprawdzają okoliczne szpitale i szukają matki chłopca. Funkcjonariusze sprawdzają także adresy ciężarnych kobiet z Sianowa i z Koszalina, skąd wywożone są śmieci do pobliskiego wysypiska - informuje Głos Koszaliński.
Zobacz: Pokłóciły się o 500+. Kłótnia w domu 16-letniej matki